różne 8

Badania:
Swiatowy Ruch Przetrwania postanowil przeprowadzic sondaz zadajac ludziom nastepujace pytanie:
"Powiedz prosze, jaka jest twoja opinia na temat podzialu zywnosci w innych krajach swiata?"
Rezultat byl zdumiewajacy!!!
1. W Afryce nikt nie wiedzial co to jest "zywnosc";
2. W zachodniej Europie nikt nie wiedzial co znaczy "podzial";
3. We wschodniej Europie nikt nie wiedzial co to jest "twoja opinia"?
4. W Ameryce lacinskiej nikt nie wiedzial co oznacza "prosze"
5. W USA nikt nie wiedzial co to sa "inne kraje swiata"

Przechwala sie trzech mysliwych.Pierwszy z nich:
- Ja to bylem w Afryce i polowalem na lwy !
Drugi:
- A ja to bylem na Alasce i polowalem na losie !
Na to ostatni:
- Hmm, panowie a ja bylem w Norwegii...
- A fiordy widziales?
- Fiordy?! Panowie, fiordy to mi z reki jadly!!!

Cytat z encyklopedii Laurosse'a z 1880 roku:
Kozacy - wojowniczne plemie rosyjskie, rzucajace sie na wroga z okrzykiem: "Yob tvoya mat!" co oznacza "Bog jest z nami!"

Nad brzegiem jeziora lezy sobie w blocie ogromny stary hipopotam i spi.
Wokol biega hipopotamek, jego maly synek i co chwilka szturcha rodzica.
- Tato, tato!
Hipopotam otworzyl jedno oko... popatrzyl, ziewnal przeciagle i znowu zasnal.
Synek nie daje za wygrana, dalej biega, skacze, szturcha ojca.
- No tato! Tato!
Hipopotam otworzyl drugie oko, zerknal na dzieciaka, ziewnal i zasnal.
Hipopotamek dalej biega, szturcha, stuka starego w bok, nie daje spac.
- No tato! Tato! Tato!
Hipopotam otworzyl oczy, przeciagnal sie, podparl i pyta:
- No co ty chcesz?
- Tato! Tato! Kupilbys mi rowerek, moglbym sobie tak fajnie pojezdzic z kolegami. Byloby ekstra, jezdzilbym sobie, bawil sie, byloby fajnie! Tato!
- TO CO? MOZE JA MAM TAK WSZYSTKO PIERDOLNAC, BO TOBIE SIE ROWERKA ZACHCIALO?!!!

Mlody pracownik wychodzi z biura póznym wieczorem. W holu juz opustoszalego biura widzi prezesa firmy, stojacego przed niszczarką z kartką papieru w rece.
"Przepraszam," mówi prezes, "to bardzo wazny dokument, a mojej sekretarki juz nie ma. Czy wiesz jak obsłużyc te maszyne?"
"Pewnie," odpowiedzial pracownik. Wlczyl niszczarke, wsunal papier w szczeline i nacisnal przycisk start.
"Doskonale, doskonale!" ozywil sie prezes widzac jak papier z glosnym mlaskiem znika wewnatrz maszyny. "Chcialbym dwie kopie."

Wersja kobieca:
- Ooo! Byłaś u fryzjera? Jak pięknie wyglądasz.
- Tak myślisz? Nooo nie wiem. Nie byłam pewna. Nie sadzisz że za uszami są zbyt krótkie? Boję się, że zbyt akcentują moją długą szyję. Nie sądzisz?
- Boże - skądże! Są świetne. Dałabym wszystko, żeby mieć taką szyję jak ty. Ja niestety musiałam zrezygnować z dekoltów.
- Żartujesz - znam setki dziewcząt, które chciałyby mieć twoje ramiona. Wszystko tak pięknie na tobie leży. Popatrz na moje - jakie krótkie. Jakbym miała takie jak ty, prościej byłoby dobrać elegancką kieckę....

Wersja męska:
- Obciąłeś się?
- Nooo...


[home]